CZERWONY KAPTUREK
SCENA I
Na scenę wchodzą kwiatki, budzą się i tańczą do muzyki. Witają gości.
KWIATKI (dzieci)
Witajcie drogie babie i dziadkowie,
Zostańcie dzisiaj z nami.
My Was na piękną bajkę zapraszamy!
SCENA II
Czerwony Kapturek biega przed domem i zbiera kwiatki, śpiewa piosenkę:
CZERWONY KAPTUREK
Nie Mruczek, nie Burek,
Nie jeż, nie ptak –
Czerwony Kapturek
To ja zwę się tak.
Mam warkoczyk,
Modre oczy,
Buzię mam jak mak.
Nie Mruczek, nie Burek
Nie jeż, nie ptak –
Czerwony Kapturek
To ja zwę się tak.
2. W tej chatce, przy mamie
Mój cały świat,
Nie psocę, nie kłamię,
A mam dziewięć lat.
Nie znam troski,
śpiewam piosnki,
Kocham każdy kwiat.
Pobiegnę na wzgórek,
A las mi gra,
Czerwony Kapturek
To ja, właśnie ja!”
Słychać wołanie mamy:
MAMA
Czerwony Kapturku, córeczko miła,
Proszę, byś babcię odwiedziła.
Musisz szybko jej zanieść lekarstwa.
Ja nie mogę zostawić gospodarstwa.
CZERWONY KAPTUREK
Co ty będziesz wtedy robiła?
KRASNOLUDEK 1: Musi kota napoić!
KRASNOLUDEK 2: Musi kozę wydoić!
KRASNOLUDEK 3: Musi posprzątać w kurniku!
KRASNOLUDEK 4: I nakwasić ogórków!
KRASNOLUDEK 5: Idź już do babci Czerwony Kapturku!
MAMA
Proszę Cię nie trać czasu,
Idź prosto, nie zbaczaj z drogi,
Bo niedaleko mieszka wilk srogi.
SCENA III
Dzieci przebrane za drzewa. Gra muzyka naśladująca dźwięk wiatru. Wychodzą zwierzęta:
LIS, NIEDŹWIEDŹ, ZAJĄC
My zwierzęta żyjemy w lesie,
Różne nowiny wiatr nam niesie.
Zły wilk tutaj rozrabia
Łobuz! Jedzenie innym wykrada.
WILK
Głodny jestem niesłychanie,
Nic nie jadłem na śniadanie.
O! Idzie mała dziewczynka.
Wygląda jak słodka malinka.
Wilk chowa się za drzewo. Wchodzi Czerwony Kapturek, zbiera kwiatki i nuci piosenkę
Hej, ho, hej, ho, do babci by się szło. Wyskakuje wilk.
WILK
Dzień dobry dziewczynko mała.
Co robisz w lesie sama?
CZERWONY KAPTUREK
Idę odwiedzić babcię, bo jest chora.
Wilku, ty nie wyglądasz na potwora.
WILK – siedzi skulony, uśmiechnięty
Jestem grzeczny, jestem miły, chcę, by mnie dzieci lubiły.
Wilk i Czerwony Kapturek bawią się razem w berka.
CZERWONY KAPTUREK
Ojej! Muszę już uciekać,
babcia na mnie czeka.
Czerwony Kapturek wybiega, macha wilkowi na pożegnanie ręką. Wilk zaciera ręce.
WILK
Mniam, mniam.
Najpierw zjem babcię, potem dziewczynkę i już nie będę głodnym wilkiem.
„Groźna” muzyka, wilk biegnie przez las. Dobiega do chatki babci. Staja pod chatką, chwilę odpoczywa.
SCENA III
Wilk puka do drzwi chatki babci.
BABCIA
Kto tam?
WILK
To ja, Czerwony Kapturek, twoja wnuczka kochana.
BABCIA
Wejdź proszę, czekam na ciebie już od rana.
Wilk wbiega do domku i zjada przerażoną babcię. Następnie nakłada babci czepek i okulary, kładzie się do łóżka i przykrywa kocem po szyję.
WILK
Kto tam?
CZERWONY KAPTUREK
To ja, Czerwony Kapturek, twoja wnuczka kochana.
WILK
Wejdź szybko! – (woła głośno)
(Trochę ciszej) – Mam na ciebie apetyt już od rana.
Czerwony Kapturek podchodzi do babci i zadaje pytania, wilk zasłania się.
CZERWONY KAPTUREK
Babciu? Dlaczego masz takie duże oczy?
WILK
Żeby cię dobrze widzieć.
CZERWONY KAPTUREK
Babciu? Dlaczego masz taki wielki nos?
WILK
Żeby cię z daleka poczuć.
CZERWONY KAPTUREK
Babciu? Dlaczego masz takie duże uszy?
WILK
Żeby cię dobrze słyszeć.
CZERWONY KAPTUREK
Babciu? Dlaczego masz takie wielkie zęby?
WILK
Żeby cię szybciej zjeść.
Wilk zjada Czerwonego Kapturka. Następnie kładzie się do łóżka i głaszcze po brzuchu.
WILK
Ale miałem obiad wspaniały, teraz odpocznę, żeby zęby się wyspały.
Wilk zasypia i głośno chrapie.
SCENA IV
W stronę chatki zbliża się pan leśniczy. Śpiewa piosenkę:
„ Przez lasy, przez dąbrowy wędruje gajowy
La la la la la la la la la la la la
Na trąbce w lesie gra i gra, a echo niesie tra ra ra!
Ma broń nabitą w dłoni, ta broń go obroni
La la la la la la la la la la
Nie straszny jest mu niedźwiedź zły, nie straszne mu są wilcze kły!
Zatrzymuje się przy chatce i zdumiony słyszy chrapanie wilka.
PAN LEŚNICZY
Czy ja dobrze słyszę? Czy mnie słuch nie myli?
Babcia chrapie jak sto krokodyli.
Pan leśniczy wchodzi do chatki i budzi wilka.
PAN LEŚNICZY
Wilku! Co tu robisz?
WILK – (przestraszony)
Zjadłem babcię i wnuczkę. (Zaczyna płakać)
PAN LEŚNICZY
Dam ci bolesną nauczkę.
Pan leśniczy chwyta miotłę i goni wilka po chatce. Wybiegają ze sceny, słychać głośny skowyt wilka i wszyscy wracają na scenę: najpierw pan leśniczy prowadzi za ucho wilka, następnie babcia z wnuczką.
WILK
Bardzo przepraszam, narozrabiałem, ale ja tylko najeść się chciałem.
BABCIA
Wilku! Obiecaj, że będziesz grzeczny.
WILK – (rękę podnosi do góry) Przyrzekam wszystkim tutaj obecnym: warzywa i owoce od dziś kupuję, nikogo już nie zjem – obiecuję.
AUTOR: Zofia Wojeńska
Przedszkole Samorządowe Jurgów