Jakie programy oglądaliście będąc dziećmi??? Mi od razu przychodzą na myśl takie programy jak 5-10-15, Ciuchcia z Kulfonem i Moniką, Tik-Tak czy Domowe przedszkole, które niestety na dzień dzisiejszy już nie są emitowane.
Dzisiejsza telewizja ma bardzo szeroki wachlarz propozycji dla dzieci, ale chyba musicie się ze mną zgodzić, że nie każdy program, który z założenia jest przeznaczony dla najmłodszych widzów powinien być przez dzieci oglądany. Warto także zaznaczyć, że znajdziemy również wartościowe audycje dla dzieci, które korzystnie wpływają na nich. Właśnie do oglądania takich programów zachęcałam swojego starszego syna.
Mieliśmy kilka ulubionych programów – on oglądał je dlatego, że lubił – a ja, no cóż, chcąc nie chcą czerpałam z nich mnóstwo inspiracji, które przenosiłam do pracy i zabaw z moim dzieckiem.
Zacznijmy od inspiracji plastycznych. Mój syn był wielkim fanem Pana Robótki (Mister Maker), zresztą nawet teraz gdy natrafi na ten program to z chęcią go ogląda. Ja z kolei oglądałam go pod kątek inspiracji plastycznych i kilka pomysłów na prace, które wykonywał tytułowy bohater przeniosłam do przedszkola. Jeżeli nie oglądaliście tego programu, to w skrócie Wam tylko powiem, że Pan Robótka, pokazuje jak zrobić ciekawe prace plastyczne lub techniczne. Najbardziej przydatną częścią programu była dla mnie “Minutka” to z tej części podpatrzyłam najwięcej pomysłów. Bardzo podobnym programem jest ArtAttack, może niespecjalnie przypadł mojemu synowi do gustu, ale ja z chęcią go oglądałam.
Kolejnym wartym obejrzenia programem jest Nina i neuronki. Nina to sympatyczna Pani Naukowiec, która odpowiada na pytania dzieci dotyczące świata, zjawisk przyrody itd. Pomagają jej w tym neuronki, które są odpowiedzialne za dotyk, wzrok, smak, słuch i zapach. Ja osobiście czerpałam z tego programu inspiracji do prowadzenia mojego kółka badawczego, a eksperymenty i tłumaczenie zjawisk pokazane podczas programu były dostosowane do dzieci. Nina w sposób bardzo prosty tłumaczyła naprawdę trudne pojęcia ze świata przyrody, fizyki i chemii. Polskim odpowiednikiem jest program Dlaczego? Po co? Jak? , który jest równie ciekawy i poprzeplatany, krótkimi filmikami w sam raz dla najmłodszych widzów.
Od jakiegoś czasu w moim przedszkolu prowadzimy warsztaty kulinarne, a inspiracje i pomysły na ciekawe przygotowanie prostych dań czerpałam z takich programów jak: Kucharz duży, kucharz mały, Potrafię gotować (I can cook). Muszę Wam powiedzieć, że moje dziecko było wielkim fanem tego typu programów, gdyż od małego uwielbiało gotować ze mną, a jak chodziłam do pracy to podczas mojej nieobecności ugotował mi nawet zupę pod nadzorem swojej cioci. I powiem Wam, że ładnie pachniało to danie, ale było niejadalne 🙂 no cóż dwulatkowi można było to wybaczyć. Co prawda mój syn w dalszym ciągu uwielbia tego typu programy tylko, że teraz przerzucił się na MasterChef’a i MasterChef Junior, a jego idolem kulinarnym jest Damian Kordas jeden z finalistów MasterChefa 🙂
Czasami warto zatrzymać się na chwilę i zrobić coś wspólnie z dzieckiem jak np. obejrzenie z nim jego ulubionego programu… W moim przypadku korzyść była podwójna. Sprawiałam w ten sposób przyjemność mojemu synowi, a sama podpatrywałam ciekawe pomysły do pracy jak i zabaw z własnym dzieckiem 🙂 A czy wy macie jakieś ulubione programy telewizyjne dla dzieci z których czerpiecie pomysły do pracy i nie tylko???